czwartek, 27 listopada 2014

Ryżowa kulka

Dzień za dniem tak samo szary i ponury. Zimno, mokro i słońca nie widać. Listopad to czas jesiennej pluchy i taki właśnie w tym roku jest. I mimo że jestem fanką słońca i wysokich temperatur, to marzy mi się sypiący śnieg - byleby rozproszył te szarości za oknem;)
Taka pogoda zdecydowanie nie sprzyja fotografowaniu. A jednak czasem jakiś marny promyk słońca przebija się między burymi chmurami. I udało mi się tę chwilę wykorzystać. Z dumą prezentuję zdjęcia najnowszej kulki:)




Kuleczka z Rizo w kolorze sapphire. Kolczaste, obłędnie szafirowe szczęście. Jako dodatki pawik i  kwiatuszek. Kulka nie jest bardzo duża - ma zaledwie 3 cm. średnicy, ale wisiorek jest dość długi - ma aż 10 cm.
A tu na srebrnym tle:

Spodobały mi się te ryżowe kulki, więc w najbliższym czasie możecie się jeszcze ich spodziewać - do wyczerpania zapasów Rizo. 


Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa:) 


4 komentarze:

  1. Świetna ta najeżona kula :) Możesz być dumna i z wisiorka i ze zdjęć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję podwójnie:) A najbardziej za pochwalenie jakości zdjęć:D Bo to dalej moja pięta Achillesowa;)

      Usuń
  2. Ale pomysł! Nigdy bym nie wpadła na to, że z Rizo można takie cudo zmajstrować! Świetny jest ten jeżyk.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Ostatnio zastopowałam z jeżykami, bo mi się Rizo skończyło, ale jeszcze nie powiedziałam ostatniego słowa w tym temacie;)

      Usuń

Cieszy mnie każdy pozostawiony komentarz. Pozostaw ślad po swoich odwiedzinach :)