wtorek, 5 sierpnia 2014

Wakacje - part 1

Witam Was cieplutko po wakacyjnej przerwie;) Patrząc dzisiaj za okno widzę tylko szare chmury.... A było tak pięknie... Morze, plaża, słońce, ciepło.... I tylko ten wszechobecny piach i zimny wiatr - brrrr.
Muszę się przyznać, że miałam lekkiego lenia. W planach było plecenie, ale jak to z planami bywa - nie udało się. Jedyne na co miałam nastrój, to nawlekanie i szydełkowanie. A oto pierwsza odsłona tego, co powstało.
W pierwszym rzucie - 3 bransoletki wykonane z Toho. Całkowicie różne i w kolorystyce, i w charakterze.















Ta pierwsza kojarzy mi się z morzem i stylem marynistycznym. Hematyt ma klasę i świetnie komponuje się z czerwienią. A miksy jak to miksy - nawet jak są w odcieniach szarości, to i tak są zakręcone;)

4 komentarze:

  1. Wszystkie bransoletki są śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie każda jest inna. Chociaż każda ma coś w sobie, to pierwsza jak dla mnie marynarska podbiła moje serce do upadłego!;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Też nieskromnie powiem, że najbardziej urzekająca z całej trójki to właśnie ona;)

      Usuń

Cieszy mnie każdy pozostawiony komentarz. Pozostaw ślad po swoich odwiedzinach :)