To już czwarta inspiracja do kalendarza Royal Stone. Tym razem temat odwoływał się do Wikingów.
W pierwszej chwili stwierdziłam, że to nie moja bajka i nie będę w stanie przygotować pracy odpowiednio nawiązującej do tematu. Ku mojemu miłemu zaskoczeniu praca sama dopasowała się do inspiracji. Jeżeli również wpadła Wam w oko, to tu klikając link i lubię to możecie na nią zagłosować.
|
Naszyjnik Ragnarok - krzemień pasiasty i Toho |
Gdy zaczęłam oprawiać piękny kaboszon krzemienia pasiastego przywieziony w zeszłym roku z Sandomierza, jego kształt skojarzył mi się z wilczym kłem. A jaki jest ogromny wilk, dobrze znany z mitologii skandynawskiej? Oczywiście Fenrir. na dokładkę kolory, które wybrałam idealnie wpasowują się do kolorystyki końca świata, zagłady i pożogi. Dlatego moja praca nawiązuje do tematu konkursowej inspiracji poprzez odniesienie do mitologii skandynawskiej o końcu świata Ragnarök. W wyobrażeniach mitologicznych ma on być wielką walką pomiędzy bogami a olbrzymami pod wodzą Lokiego, w wyniku której świat i Asgard, siedzibę bogów, strawi ogień, wszystkie gwiazdy zgasną, a Ziemię zaleje wielkie morze. Loki i Fenrir (straszliwy wilk związany przez bogów) uwolnią się z więzów i postanowią zemścić się na bogach.
|
Naszyjnik Ragnarok - krzemień pasiasty i Toho |
|
Naszyjnik Ragnarok - krzemień pasiasty i Toho |
|
Naszyjnik Ragnarok - krzemień pasiasty i Toho |
Krzemień pasiasty oplotłam koralikami Toho Semi Glazed w kolorach dark red, orange i burnt orange. Muszę przyznać, że ta linia Toho ma świetnie ze sobą skomponowane odcienie, co pozwala uzyskać wspaniały efekt. Wisior zawiesiłam na sznurze szydełkowo koralikowym. Dodałam elementy metalowe w kolorze mosiężnym i zawiesiłam na metalowym łańcuszku z peyotowymi nakładkami. Wisior podszyty ekoskórką w kolorze czerwonym.
|
Naszyjnik Ragnarok - krzemień pasiasty i Toho |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Cieszy mnie każdy pozostawiony komentarz. Pozostaw ślad po swoich odwiedzinach :)