Długo nie pokazywałam żadnej biżuterii. Czas zacząć nadrabiać zaległości - powoli wykańczam zaległe prace i ciągle powstają nowe.
Węże koralikowe:
Energetyzując pomarańcza w towarzystwie klasycznej czerni. Wykończenia w kolorze mosiężnym.
Kolejny jeżyk - tym razem w odcieniach bieli i moreli.
Długa cisza spowodowana była koniecznością poświęcenia całego czasu na realizację tego zamówienia: 3 zazdrostki. Dwie duże o wymiarach 100 x 40 cm i mała 60 x 38 cm. Zrobione z kordonka Muza - Ariadny szydełkami 0,75 i 0,5.
Aby się wyrobić w czasie musiałam odłożyć koraliki. Teraz nadrabiam - nawlekam, plotę i myślę, że wkrótce pokażę świeżutkie nowości. Z pozdrowieniami z przedświątecznego placu boju;)