Mankiet szeroki na 6 cm. oczywiście w moim ulubionym kolorze. W centrum krzemień pasiasty otoczony Toho nebula i aluminium. I postanowiłam ją zgłosić do wyzwania Szuflady
Wiem, że szwy jeszcze nie są idealne, ale nad tym mocno popracuję. Choć muszę przyznać, że w trakcie szycia wcale nie widziałam, że coś jest nierówno. Może to mój astygmatyzm;)
A teraz na koniec jeszcze kilka ujęć ukazujących przyczynę mojej długiej nieobecności.
Od lutego do końca marca przygotowywałam sweterek i narzutkę dla mojej Gwiazdki na Komunię. Tak na wszelki wypadek, gdyby było zimno. Na szczęście pogoda dopisała, było względnie ciepło i tylko narzutka się przydała. A ja miałam dwumiesięczny odwyk od koralików:)
Pozdrawiam cieplutko i miło mi, że mimo posuchy zawsze jakaś Dobra Duszyczka tu zaglądała:)
Aga, brawo za odwagę! :) Bransoletka wyszła Ci ślicznie. Nie jest łatwo ładnie i równo obszyć okrągły kamień, a co dopiero kwadratowy czy prostokątny. Ty sobie wysoko ustawiłaś poprzeczkę i się udało. Sweterek i narzutka też są śliczne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Akurat obszywanie kamienia to ta najłatwiejsza część;) Ale obszywając brzegi "troszkę" się minęłam z liniami prostymi... A obszywałam powoli, żeby było równo... zajęło mi to 5 godzin i kicha.... Muszę popracować nad tym:)
UsuńJak na pierwszy raz wyszło ślicznie masz i ty być z czego dumna :) Powodzenia w wyzwaniu :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Pierwsze koty za płoty, jak mówią;) Będę dalej ćwiczyć, to będzie lepiej:)
UsuńProstota jest piękna i ta bransoletka również :)
OdpowiedzUsuńSzydełkowe cuda śliczne :)
Dziękuję:)
UsuńJestem zachwycona pani pracą, jest prosta i cudna, mieszkam tuż obok kopalni tych właśnie krzemieni, a są prawdziwymi unikatami i jestem w nich zakochana od dawna.
OdpowiedzUsuńTrafiłam tu do pani bo na całe szczęście jest pani nick na zdjęciu zgłoszonym do Wyzwania w Szufladzie i mogłam go wpisać w wyszukiwarce. Bardzo proszę o poprawienie zgłoszenia, bo nam wyświetla się tylko zdjęcie, nie przenosi nas na pani blog, w razie problemów zapraszam do kontaktu mailowego.
Dziękuję bardzo za miłe słowa i zwrócenie uwagi:) Chyba nawet udało mi się wszystko poprawić:) I zdecydowanie przyznaję, że krzemienie są cudne, ale też i trudne do pracy - ich barwa sprawia, że ciężko do nich dobrać kolory
UsuńNie widzę żadnych niedociągnięć w Twojej pracy, a wzrok póki co mam sokoli ;) niemniej jednak czekam na Twoje kolejne haftowo koralikowe prace, bo masz do tego rękę!
OdpowiedzUsuńDziękuję:) I aż się zarumieniłam z wrażenia;) Jako że z zapałem trenuję, to pewnie wkrótce się czymś pochwalę;)
UsuńBardzo ładna bransoleta i fajne kolory do tego krzemienia.
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu!
Dziękuję bardzo:) I za miłe słowa i za temat wyzwania:)
Usuń