Ostatnie wyzwanie w Kreatywnym Kufrze szczególnie przypadło mi się spodobało. Któż z nas nie lubi smoków, a będąc dzieckiem nie marzył o posiadaniu własnego? ;) Mimo że nie zwlekałam, sama praca zajęła mi dużo czasu. A miało być łatwo, lekko i przyjemnie;) Moja Gwiazdka zajęła się wizerunkiem smoka - najbardziej smoczastego ze wszystkich smoków;) Posiłkując się książką i własnymi umiejętnościami sporządziła szkic. Potem w ramach dalszej pomocy szkic przetransferowała na filc. Reszta to już historia i moje niesamowicie obolałe palce. Smok jak na prawdziwą bestię przystało nie dawał się ujarzmić. I dziwnym trafem igła trafiając w filc jednocześnie wbijała mi się w ciało. Ale wytrwałam - zresztą nie mogłam się poddać po tym jak moja Gwiazdka stwierdziła, że Ona nie po to smoka rysowała, żebym ja się obijała. :D W ostatniej możliwej chwili wykończyłam smoczysko.
A o to Dragon w całej swej okazałości (znaczy się popiersie w całej okazałości i dostojności) - wisior całkiem słusznych rozmiarów - jak na smoka przystało. Dodam jeszcze, że użyłam w nich "technik" opisanych przez BlueFairy to jest ściegu "crazy - lazy" - nie ma nic bardziej wyczerpującego niż dziubanie koralika za koralikiem i to jeszcze pod różnymi kątami, żeby było nieco chaotycznie ;) A na dokładkę filc jest podmalowany kredkami zapożyczonymi od mojej Gwiazdki.
Zdjęcie wyjątkowo tylko jedno - na tyle pozwoliła moc baterii. Może dlatego ma taką skrzywioną minę ;) Obiecuję, że dodam zdjęcia, jak tylko nabędę nowe bateryjki. A ponieważ mam niewiele czasu. Zgłaszam smoka do wyzwania
och, jest fantastyczny! zarówno sam projekt, jak i rzecz jasna wykonanie :) trzymam kciuki za powodzenie w wyzwaniu
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Dobrze, że mam Pomocnicę do rysowania, bo w tej dziedzinie, to mam dwie lewe ręce ;)
UsuńWow! Ale smoczysko! Fantastyczne :) Trzymam za dragona kciuki.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) W rzeczywistości wygląda jeszcze bardziej smoczaście ;), bo widać grę kolorów koralików twilight ;)
UsuńŚwietny jest! Bardzo mi się podoba projekt, a te kolce dodają mu drapieżności.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Bez kolców ani rusz - każdy porządny smok powinien je posiadać ;) Mojej Gwiazdce tak się spodobało tworzenie projektów, że aż narysowała pegazojednorożca i z niewinną minką pyta: Mamuś, a to też dasz radę wyszyć? ;)
UsuńAleż sie musiałaś napracować przy tak pięknym smoku wyszedł naprawdę rewlacyjnie :) powodzenia pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękna praca!!! powodzenia w wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPrzecudnowościowy! Serio.
OdpowiedzUsuńZapraszam na Linkowe Party http://totkalove.blogspot.com/2015/10/link-party-1-zaczynamy-zabawe.html