wtorek, 13 sierpnia 2013
Incredible India
Gdzieś kiedyś w czeluściach Internetu wypatrzyłam kwiatowy naszyjnik i postanowiłam, że ja też kiedyś będę miała kwiatuszki... Prób było kilka, bo uparłam się, że kwiaty mają mieć 5 płatków. Metodą prób i błędów stanęło na 8. Wyplecione z Fire Polish 6 mm kolor hyacinth i Toho 11/o i 15/o w kolorze sl light topaz. Główny element naszyjnika został uzupełniony środkiem wykonanym z rivoli 12 mm w kolorze padparascha - nazwa tego odcienia różowo pomarańczowego też kojarzy mi się z Indiami.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Cieszy mnie każdy pozostawiony komentarz. Pozostaw ślad po swoich odwiedzinach :)